Tajwańczycy podarowali Czechom pałacyk. Za darmo, w imię  pamięci bohaterów z czasów drugiej wojny…


cepol 18.01.2015 (aktualne.cz) Pałacyk w Pardubicach, znany jako “Pardubicki zameczek” własciciele z Tajwanu najpierw zamierzali sprzedać za grube miliony, ale gdy dowiedzieli się o historii tego miejsca, zaoferowali nieruchomość czechosłowackiej gminie legionistów za darmo.

Spółka Foxconn zaskoczyła swoim postępowaniem przedstawicieli Gminy legionistów, wiceprzewodniczący Jindřich Sitta stwierdził: “Ich oferta wytrąciła mnie z równowagi. Po raz pierwszy spotkałem się z przedsiębiorcami – a Tajwańczycy to twardzi businessmani – którzy interesowali się czymś innym niż maksymalizacją zysków.”

Przedstawiciele firmy Foxconn reagowali w ten sposób na to, co się dowiedzieli o budynku, którego byli właścicielami. W pałacyku bowiem w czasach drugiej wojny światowej  byli uwiezieni i następnie straceni czescy członkowie ruchu oporu, w tym i 33 osób ze spałonej przez Niemców wioski Ležáky, którą spotkał podobny los jak słynne Lidice z powodu udzielenia pomocy czeskim spadochroniarzom – sprawcom zamachu na Reinharda Heydricha.

Ponieważ nieruchomość chciała kupić Gmina legionistów, Tajwańczycy byli ciekawi, jakie ma wobec nieruchomości plany. Projekt zaimponował im na tyle, że negocjacje zakończyli zdaniem: „Ci ludzie zasługują na to. A my rozumiemy wasze dążenie do upamiętnienia ofiar czeskich bohaterów. Czyli od teraz rozmawiajmy o przejęciu budynku przez waszą gminę.” Dodajmy – o bezpłatnym przejęciu.

W budynku ma powstać muzeum czechosłowackich spadochroniarzy oraz ofiar niemieckich represji centrum edukacyjne poświęcone antynazistowskiemu ruchowi oporu oraz miejsce pamięci.

O postawie rozstrzelanych Czechow zachował się zapis wykonany przez Niemców, którzy 24. czerwca 1942 r. po straceniach zanotowali: “Wszyscy skazani byli zdecydowani, mocni i spokojni. Osoby numer 1 – 30 podczas stracenia nie mówiły, osoby nr 31 – 33 w czeskim języku zawołały Niech żyją legioniści! …”

W budynku tym stracono 190 mężczyzn, kobiet i dzieci starszych 15 lat.